niedziela, 26 stycznia 2014

Zielono mi...

Technikę loom miałam przyjemność już poznać jakiś czas temu poczyniając bransoletkę. Fajniejsze efekty, a przede wszystkim równiejsze daje krosno. Chęć posiadanie krosna rosła we mnie od dawna, aż w końcu udało mi się zrobić własne, co prawda nieco prowizoryczne, ale póki co wystarczy.
Powstała bransoletka potrójna w odcieniach zieleni, którą można nosić w zestawie lub pojedynczo. 



  

 
Wciągnęło mnie bardzo i mogę powiedzieć, że to nie ostania rzecz którą tu pokaże wykonaną właśnie na krośnie.

1 komentarz: